środa

Egzorcyzmy Emily Rose

Wiele już zostało powiedziane nt. egzorcyzmów Anneliese Michel, na podstawie jej historii nakręcono film fabularny pt. Egzorcyzmy Emily Rose, jednak uważam, że najbardziej istotne pytanie brzmi: Kto jest winien śmierci i cierpienia tej młodej niemieckiej dziewczyny? Czy był to szatan? Jezus? Maryja? Instytucja kościelna? Duchowi doradcy Anneliese? Ona sama? Jak widać, mamy wielu podejrzanych. Pierwsze, co się narzuca, to oczywiście szatan. Ale, aby było ciekawiej, rozpatrzmy najpierw inne możliwości.

Jezus. Podejrzewanie Jezusa o spowodowanie czyjegokolwiek opętania wydaje się absurdalne. Przecież według Biblii Jezus to Słowo, które było (i jest) Bogiem, który stał się człowiekiem, aby uwolnić nas z ciemności (a więc spod panowania szatana). Jak kochający Zbawiciel mógłby mieć upodobanie w tym, by Jego stworzenie było tak okropnie dręczone przez szatana? A jednak to wynika z pamiętnika Anneliese:
Zbawiciel powiedział: Będziesz wiele cierpieć w zastępstwie innych i znosić cierpienia już teraz. Twoje cierpienie, twój smutek i opuszczenie służą mi do tego, by zbawiać dusze.

Czyli Jezus jej powiedział, że jej cierpienia to ofiara, która przyczyni się do zbawienia innych. Przeanalizujmy inną wypowiedź Jezusa skierowaną do Anneliese:
- Musisz jeszcze coś zapisać – mówi Zbawiciel.
- Co?
Nie chciałam tego zapisać, ponieważ sądziłam, że jest to od szatana; poza tym moja dusza wzdraga się przed tym. Zbawiciel żąda ode mnie posłuszeństwa, dlatego to zapisuję.
Zbawiciel powiedział: „Zostaniesz wielką świętą”. Nie chciałam nadal w to uwierzyć, wtedy Zbawiciel dał mi znak, że dobrze usłyszałam. Łzy płaczu...

Tutaj wyraźnie widzimy wątpliwości Anneliese dotyczące źródła tejże obietnicy. Anneliese początkowo twierdziła, że słowa, które usłyszała, pochodziły nie od Jezusa, lecz od szatana. Szatanem zajmiemy się później – najpierw chciałbym się jednak skupić na podejrzanym nr 1 – czyli na Jezusie. Podsumujmy: Jezus obiecuje dziewczynie przyczynienie się do zbawienia innych poprzez swoje cierpienia oraz do tego, że zostanie ona wielką świętą. Anneliese nie jest pewna, kto tak naprawdę do niej mówił. Czy rzeczywiście mógł być to Jezus? To założenie trzeba odrzucić z dwóch powodów:

1. Według Biblii Jezus nie potrzebuje czyjegoś opętania, by zbawić dusze. On zawsze wypędzał demony.
2. W jakim celu Jezus miałby zapewniać kogokolwiek, że zostanie wielkim świętym? Takie zapewnienie miałoby odwrotny efekt – prowadziłoby to wbicia się w pychę.

Przejdźmy więc do podejrzanego nr 2, czyli do Maryi. Jaki jest związek Matki Zbawiciela z szatańskim opętaniem dziewczyny?
Anneliese zawsze się modliła - "Zdrowaś Mario", "Zdrowaś Mario". Przy każdej modlitwie diabeł znowu rzucał nią o ziemię.

Niewątpliwie był jakiś związek modlitwy do Maryi z atakami demonicznymi. Może demony chciały powstrzymać Anneliese, by nie modliła się do Maryi, i dlatego ją biły? A może ta modlitwa w jakiś sposób dodawała im animuszu, by znęcać się nad nią? Zobaczmy co powiedziała wspomniana podejrzana (tj. Maryja):
"Jest wielkim cierpieniem mojego serca, że w tym czasie bardzo wiele dusz trafia do piekła. Trzeba czynić pokutę za księży, za młodzież, i za twoją ojczyznę. Czy chciałabyś podjąć pokutę za te dusze, aby tak wielu ludzi nie ginęło w piekle? Czy chcesz czynić pokutę za te dusze, które inaczej będą potępione na wieczność?"
Zatem Maryja złożyła identyczną propozycję co Jezus: aby Anneliese była opętana, w zamian za co wiele dusz nie poszłoby do piekła. Ponieważ Maryja wg Biblii zawsze zgadzała się z Jezusem, musimy stwierdzić, że nie mogła ona żądać czegoś, czemu Jezus był zawsze przeciwny. Zatem należy oczyścić Maryję z podejrzenia o spowodowanie opętania biednej Niemki.

Czy Kościół katolicki mógł być winien temu opętaniu? Według nauczania Kościoła katolickiego opętanie nie zawsze jest złe – czasami jest ono ofiarą składaną Bogu, aby przebłagać nawrócenie grzeszników. To jest tzw. opętanie ekspiacyjne. Czy to możliwe, że Anneliese uwierzyła w tę naukę swoją kościoła i przez to sama chciała być opętana, aby zbawić zgubionych grzeszników? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Czy duchowi przewodnicy Anneliese mogli mieć wpływ na jej opętanie? Jeden z nich, ksiądz Alt, doszedł do wniosku, że u Anneliese doszło do opętania ekspiacyjnego. Czy mógł on przekonać dziewczynę, że jej opętanie to nic strasznego – jest wręcz pożądane, bo dzięki niemu wiele dusz będzie zbawionych? Bez wątpienia tak.

Czy sama poszkodowana dziewczyna mogła ściągnąć na siebie opętanie? Widząc cierpienie biednej dziewczyny mamy dla niej współczucie. Ale odstawiając sentymenty na bok – czy możemy podejrzewać, że Anneliese była winna swojego stanu? Cóż, chociaż ona nie była pewna czy głosy, które słyszała, pochodziły od Jezusa, czy od diabła, to jednak uznała, że były to słowa Jezusa. Jej błędem mogło być zatem to, że uwierzyła komuś, kto tylko się podawał za Jezusa, lecz wcale nim nie był.

Szatan. Jaka była rola szatana w tym opętaniu? Całkiem znaczna. Zobaczmy co powiedział sam ów podejrzany:
"Mam wam coś do powiedzenia. Ona się cieszy... ponieważ ciągle się modliliście... Macie modlić się dalej".

Widzimy zatem, że szatan wyznał, iż Maryja cieszy się z tego, że zanoszone są do niej modlitwy. A oto co Jezus powiedział o ulubionym dyskursie diabła:
"Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa" (Jana 8,44)

Pomyślmy logicznie: jeśli diabeł jest kłamcą, to czy oczekiwalibyśmy, że powie prawdę? Chyba niezbyt. Czy to możliwe, że zdanie „Maryja cieszy się z tego, że zanoszone są do niej modlitwy” jest nieprawdą? Czy to możliwe, że w ten chytry sposób diabeł chciał namówić ludzi, by modlili się do Maryi? Anioł z księgi Apokalipsy ostrzegł apostoła Jana, by on nie oddawał mu pokłonu, lecz by oddawał pokłon samemu Bogu:
"Na to rzekł do mnie: Bacz, byś tego nie czynił, bo jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi. Bogu samemu złóż pokłon!" (Apokalipsa 22,9)
Wnioski proszę wyciągnąć sobie samemu. Dodam tylko, że pewien ksiądz katolicki, ojciec Marek Mularczyk uznał objawienia Annelise za sprawkę diabelską. Tutaj jest jego recenzja filmu Egzorcyzmy Emily Rose: Recenzja filmu Egzorcyzmu Emily Rose
Natomiast wszystkie cytaty zaczerpnąłem ze strony: http://www.paranormalium.pl/opetanie-anneliese-michel,514,13,artykul.html


Brak komentarzy: