środa

Życiowa misja Jonathana Edwardsa

Jonathan Edwards – uznawany za największego teologa amerykańskiego, jako nastolatek napisał 70 Postanowień (Resolutions of Jonathan Edwards), które starał się przestrzegać przez resztę swojego życia. Był to człowiek, którego Bóg użył podczas wielkich przebudzeń. Jego najsłynniejsze kazanie "Grzesznicy w rękach rozgniewanego Boga" przyczyniło się do zrozumienia potrzeby pokuty dla słuchaczy, a w późniejszych wiekach dla czytelników tego kazania. Fragment na Youtube. Polska wersja tego kazania jest dostępna w internecie. Przedstawiam tłumaczenie pierwszej części postanowień pt. Życiowa Misja:
Postanowienia Jonathana Edwardsa 
Przyznając, że bez Bożej pomocy niczego uczynić nie mogę, pokornie błagam Go o łaskę, by uzdolnił mnie do przestrzegania tych Postanowień, o ile jest to zgodne z Jego wolą, dla Chrystusa.
Pamiętać, by przeczytać te postanowienia raz w tygodniu.
Życiowa Misja
1. Postanawiam, że będę robił tylko to, co uważam za najbardziej pożyteczne dla Bożej chwały i mojego dobra, zysku i przyjemności, w ciągu całego mojego życia, bez względu na czas, teraźniejszość czy miliardy wieków później. Postanawiam czynić cokolwiek uważam za swój obowiązek i największe dobro oraz korzyść dla ogółu ludzkości. Postanawiam czynić to bez względu na trudności, jakie napotkam, niezależnie od ich ilości i wielkości.
2. Postanawiam, że ciągle będę dążył do znajdywania nowych sposobów i pomysłów, by promować wyżej wymienione rzeczy.
3. Postanawiam, że jeśli kiedyś upadnę i zmęczy mnie przestrzeganie którejś części tych Postanowień, starać się będę przypomnieć swoje przewinienia i pokutować ze wszystkich, kiedy powrócę na swoją drogę.
4. Postanawiam, że nie będę robił nic, zarówno jeśli chodzi o rzeczy duchowe, jak i cielesne, co by nie było skierowane na Bożą chwałę, oraz unikać wszystkiego, co takie nie jest.
6. Postanawiam by żyć ze wszystkich sił, póki żyję.
22. Postanawiam, że będę dążył do uzyskania dla siebie jak najwięcej szczęśliwości w drugim świecie, używając wszystkich swoich sił, mocy, wigoru, żywiołowości, a nawet gwałtowności w zasięgu moich możliwości lub do czego mogę się zmusić, na wszelkie możliwe sposoby.
62. Postanawiam, że nie będę czynił niczego oprócz obowiązku; a potem, zgodnie z Efezjan 6,6-8, czynić to ochotnie i z radością jako Panu, a nie ludziom „wiedząc, że każdy, czy niewolnik, czy wolny, otrzyma od Pana zapłatę za to, co dobrego uczyni”.

Brak komentarzy: